Szalona połowa

W pierwszej połowie oglądaliśmy aż 9 goli. Najpierw na prowadzenie wyszły Czyżyny, jednak potem Sensusmed zaczął budować swoją przewagę bramkową. W pewnym momencie prowadził już 4:2, ale Czyżyny za sprawą dwóch goli Sebastiana Sargi doprowadziły do remisu. Tuż przed zmianą stron trafił jednak Fakowski i Sensusmed ostatecznie prowadził po 25 minutach 5:4.

Nieuchwytny

Kilka minut po przerwie losy spotkania zostały odwrócone za sprawą Norberta Jaszczaka. Gracz, który już przed przerwą trafił dwukrotnie, dołożył dwa gole i wyprowadził Czyżyny na prowadzenie 6:5. Jaszczak był nieuchwytny dla defensorów Sensusmedu i miał udział przy wszystkich golach ekipy w białych koszulkach.

Wycofali bramkarza

Przy stanie 7:5 dla Czyżyny, Sensusmed wycofał bramkarza i wprowadził za niego zawodnika z pola. Liczebna przewaga graczy w polu przełożyła się na gola kontaktowego, ale do remisu gracze w czerwonych koszulkach nie byli w stanie doprowadzić.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=uUGWjKBLMjw

FOTO

Link do galerii zdjęć: https://photos.app.goo.gl/YQExlJH1CaQUTIu62