Trudna przeprawa

Spotkanie zapowiadało się ciekawie, bo Royal Ride to zespół wskazywany jako ten, który może namieszać w czołówce Ligi B2, a Comfort Tours to główny faworyt rozgrywek, w dodatku świetnie prezentujący się w pierwszym meczu. Jak się okazało Comfort miał w tym spotkaniu sporo problemów, a gracze w czarnych koszulkach potwierdzili tym samym wysokie aspiracje.

Sporo emocji

Mecz dostarczył wielu emocji, ale dziwnego, skoro przez długi czas na prowadzeniu było Royal Ride (do przerwy 3:1 dla "Czarnych"), a Comfort Tours musiał gonić wynik. Ostatecznie zawodnikom wicemistrza Ligi C3 udało się to dzięki skutecznej grze między 32 a 36 minutą, gdy zespół CT zdobył trzy gole. Potem dołożył jeszcze dwa trafienie i odskoczył rywalom, którzy w końcówce trafili po raz czwarty, ale już na otarcie łez. Po dobrym spotkaniu Comfort wygrał ostatecznie 6:4.

Czekają na powroty

Comfort ponownie przybył na mecz w dość skromnym składzie, mając na ławce jednego zmiennika (Royal Ride miało ich trzech), a w spotkaniu nie wzięli udział kontuzjowani gracze Bartłomiej Zając oraz Aleksander Ślęczka. Powrót tej dwójki powinien sprawić, że w kolejnych spotkaniach zespołowi o wygraną będzie łatwiej.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=T8fbOb0eg84

Link do galerii w "Zdjęcia Google"