Sędzia:
-
Video:
Powtórka z poprzedniej kolejki
Gramy Swoje zaliczyło tydzień temu bolesną porażkę z FC po 40-tce. Z kolei Bishaka po świetnej wygranej z Grupą Partner przystąpiła do spotkania jako zdecydowany faworyt. Obyło się więc bez sensacji. Bishaka całkowicie zdominowała Gramy Swoje, nie dając rywalom żadnych szans. Wynik jest i tak dość łaskawy, biorąc pod uwagę przewagę Bishaki w tym spotkaniu.
Brak słabego ogniwa
Ciężko jest znaleźć w ekipie Bishaki element nie pasujący do całości. Widzieliśmy niezwykle zgraną drużynę, konsekwetnie i z dużym spokojem grającą w ofensywie i defensywie. Spore brawa należą się obrońcom Bishaki na czele z bramkarzem, którzy nie pozwalali rozwinąć skrzydeł akcjom wyprowadzanym przez Gramy Swoje.
Światełko w tunelu
Jednym z niewielu jasnych punktów ekipy Gramy Swoje był Piotr Seweryn. Swoją niezbyt udaną grę w defensywie zrównoważył dalekimi wyjściami z piłką i wprowadzaniem akcji. Dzięki takim wypadom Gramy Swoje byli kilkukrotnie o włos od zdobycia bramki. Ostatecznie jednak nie udało się pokonać świetnie grającej defensywy Bishaki.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=Y1cvWL5vdU0
FOTO
Link do galerii zdjęć: https://photos.app.goo.gl/3TyRRby2sMnPH5TG2
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.