Piraci

Piraci

Data:

03-04-2018 / 00:00

4 - 3

Sędzia:

-

Video:

Dziury w obronie

W pierwszej części gry dało się z łatwością zaobserwować, że formacja defensywna to nie jest najmocniejszy punkt Piratów. Gracze w czarnych koszulkach często popełniali błędy w obronie i prokurowali groźne sytuacje pod bramką Krzysztofa Morańskiego. Korkociagom udało się wykorzystać dwie z nich i na przed drugą częścią gry to właśnie ten zespół miał skromną zaliczkę.

Prowadzili grę

Druga część spotkania przebiegała pod dyktando Piratów, którzy prowadzili grę, ale nie potrafili przekuć przewagi na gole. W dodatku rywale groźnie kontrowali i tylko ich nieskuteczności Piraci zawdzięczają to, że do samego końca pozostawali jeszcze w grze o trzy punkty.

Wielki powrót

Zwycięstwo Piratów nie byłoby możliwe, gdyby nie obecność na boisku Jerzego Lipczyńskiego, który ostatni mecz w Futbolowej Lidze Szóstek rozegrał w sezonie Jesień 2014. Gracz ten zrobił w końcówce kolosalną różnicę. Nie tylko strzelił dwa ważne gole oraz zaliczył asystę przy decydującym trafieniu, ale także ustawiał grę kolegów i był mentalnym przywódcą Piratów. To w znacznej mierze właśnie Lipczyńskiego ta doświadczona ekipa zawdzięcza swój pierwszy triumf w wiosennych rozgrywkach.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=OkfQ56Kew2I 

FOTO

Link do galerii zdjęć: https://photos.app.goo.gl/RG3HRA8SUQ0Iebdg1

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!