Buty u mechanika

Na ławce rezerwowych GDA pojawił się tylko jeden zawodnik i był nim kapitan drużyny Grzegorz Gęgotek. Nie uczestniczył on jednak w meczu, bo... nie wziął butów na to spotkanie. Te zostały w samochodzie, który kapitan odstawił do... mechanika. Tym samym Gęgotkowi przepadła szansa na występ, a także być może na gola z rzutu karnego, o którym poniżej.

Dominacja

Mimo mniej liczebnego składu GDA nie miało żadnych problemów z odniesieniem zwycięstwa i przez całe spotkanie miało wyraźną przewagę. Amber dopiero w drugiej odsłonie znalazł drogę do bramki Siwieckiego, jednak mecz był już wtedy rozstrzygnięty.

Specyficzne rozegranie

Przy wysokim prowadzeniu dla GDA został podyktowany rzut karny. Do piłki podszedł bramkarz Siwiecki, jednak zamiast skierować piłkę do bramki postanowił rozegrać ten stały fragment gry z kolegą, co skończyło się ostatecznie strzałem w słupek.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=lwh_s1iv0Vo

Link do galerii w "Zdjęcia Google"