Cybermachina G. Pub

Cybermachina G. Pub

Data:

26-03-2018 / 00:00

2 - 8

Sędzia:

-

Video:

Dobre nastroje

W dobrych humorach przystępowała do meczu z Cybermachiną "34-ka", która w pierwszym spotkaniu pokazała wysoką formę. Co prawda nastroje mącić mógł niezbyt korzystny bilans w starciach z Cyber, ale zespół i tak był faworytem poniedziałkowego starcia, tym bardziej, że między słupkami znów stanął Adam Piskorz.

W swoim stylu

XXXIV, które na spotkanie przybyło w mocnym składzie (zabrakło co prawda Gołosia, ale pojawili się Jop i Lekki) grało w swoim stylu, cierpliwie rozgrywając piłkę i szukając okazji do zdobycia gola. W kilku akcjach można nawet było odnieść wrażenie, że zawodnicy w białych koszulkach mieli na boisku liczebną przewagę. "34-ka" prowadzenie objęła w 7 minucie, a w kolejnych systematycznie je powiększała. Do przerwy było 4:0 dla XXXIV, w drugiej części przez kilka minut utrzymywał się wynik 4:1, jednak wszelkie nadzieje Cybermachiny zostały rozwiane między między 36 a 38 minutą, kiedy to były mistrz FLS zdobył kolejne trzy gole.

Gościnny występ

W składzie XXXIV na mecz z Cybermachiną pojawił się Filip Dobosz, który korzystając z okazji przebywania w kraju, postanowił wspomóc swoich kolegów. Ostatni raz zawodnik ten na FLSowych boiskach oglądany był 7 czerwca 2016 roku, po czym wyemigrował za granicę i nie uczestniczył w rozgrywkach.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=EvQZ-CgGTpk

Link do galerii w "Zdjęcia Google"

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!