Kapitalne uderzenie

Mecz rozpoczął nam się od kapitalnego gola Daniel Silvy, który uderzeniem z własnej połowy pokonał wysuniętego bramkarza Pink Bowling. Mimo wczesnej fazy sezonu można powiedzieć, że będzie to bramka, która liczyć się będzie w walce o miano gola tej edycji.

Aktywny, choć nie zawsze skuteczny

Nie od dziś wiadomo, że obecność w składzie Pinków Kamila Klęka znacząco zwiększa szanse tej drużyny na wygraną. W tym spotkaniu supersnajper PB także przyczynił się do wygranej poprzez gola i asystę, do tego był aktywny i stwarzał wielkie zagrożenie pod bramką przeciwnika. Był też jednak, szczególnie w drugiej połowie, nieskuteczny i nieraz przegrywał rywalizację z bramkarzem Curvy da Morte.

Utrzymuje formę

Gdyby nie postawa w bramce Macieja Dzięgiela zwycięstwo Pink Bowling byłoby wyższe. Najlepszy bramkarz Ligi D3 pokazał, że nic nie stracił z jesiennej dyspozycji i wielokrotnie ratował zespół przed utratą bramki, także w pojedynkach ze wspomnianym wyżej Kamilem Klękiem.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=evUNPEGMQjY

Link do galerii w "Zdjęcia Google"