Gramy Swoje

Gramy Swoje

Data:

12-03-2018 / 00:00

6 - 14

Sędzia:

-

Video:

Za szybko

Wracający do swojej historycznej nazwy Gramy Swoje miało zamiar postawić się wyżej notowanemu Piometowi, zadając kłam tezie, że czeka ich jedynie wyraźna porażka. Niestety, plan wziął w łeb już po kilkudziesięciu sekundach, gdy wrzutkę gości defensor wybił tak, iż Sebastian Klimczyk mógł tylko uderzyć do "pustaka". Moment później Szymon Rudzik podwoił dystans. Te zdarzenia potwierdzały przedmeczowe zapowiedzi.

Pożegnanie ze Stachelem

Chwilę później GS złapali kontakt, bo przypomniał o sobie Sebastian Stachel. Napastnik zdobył bajeczną bramkę, gdy po szybkim odejściu w bok, zdecydował się na mocne uderzenie lewą nogą z kilkunastu metrów, które zatrzepotało w okienku, za plecami próbującego interweniować golkipera. W dalszych fragmentach Stachel zdobył jeszcze 3 bramki, w ten sposób żegnając się z drużyną Piotra Seweryna. Po tym "wypożyczeniu" na pierwszy mecz, jednego z najlepszych snajperów FLS będziemy mogli teraz oglądać w Lidze D4 barwach nowo zgłoszonego MPWiK Kraków.

Drużynowy trening

Chociaż rywale co jakiś czas odgryzali się, Piomet AMR Campania nie miał problemów z triumfem w poniedziałkowy wieczór. Jego reprezentanci zdobyli ponad dwa razy więcej goli, kończąc rywalizację rezultatem 14:6. Do sędziowskiego protokołu wpisano łącznie aż siedmiu strzelców. Najwięcej - odpowiednio 4 oraz 3 razy - trafiali Rudzik i Klimczyk.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=tFQ4mlaomvg 

Link do galerii w "Zdjęcia Google"

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!