Sędzia:
-
Video:
Szybko, łatwo i przyjemnie
Jeśli ktoś liczył na wyrównany i zacięty pojedynek, czyli taki, jaki często oglądaliśmy w poprzednich sezonach, to szybko się rozczarował. Od początku meczu zdecydowaną przewagę miała ekipa XXXIV, która nie dała rywalom żadnych szans. Ciężko powiedzieć, czy to tak dobra postawa "34-ki", czy po prostu kiepska dyspozycja Oświecenia wpłynęła na taki przebieg meczu, ale faktem jest, że spotkanie było wyjątkowo jednostronne.
Cierpliwe rozgrywanie
Gra XXXIV mogła się podobać. Zawodnicy w białych koszulkach wymieniali sporo podań, niby grali wolno, ale potrafili natychmiastowo, poprzez zagrania z klepki, przyśpieszyć i gubić obronę rywali stwarzając sobie dogodne okazje do zdobycia goli. Tych mogło być więcej niż 9.
Bramkarski show Piskorza
Świetna postawa w ataku to jedno, ale nie sposób nie docenić wyczynów między słupkami Adama Piskorza, stojącego na bramce XXXIV z konieczności. Gracz ten spisywał się znakomicie i choć ostatecznie wpuścił dwa gole, był na pewno wyróżniającą się postacią, a na uwagę zasługuje jego potrójna interwencja w trakcie jednej akcji.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=XJHapjqvd_w
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.