Sędzia:
-
Video:
Zupełnie inny mecz
W poprzednim sezonie Amber gładko uporał się z rywalem do walki o mistrzowski tytuł, jednak w swoim debiucie w Lidze A Amadeus nie miał zamiaru tak łatwo oddawać rywalom pola. Zamiary przełożył na czyny i po 17 minutach "Fioletowi" prowadzili 2:0.
Przechylili szalę wygranej
Amber w 22 minucie zdobył bramkę kontaktową i z punktu widzenia dalszego przebiegu spotkania było to bardzo istotne trafienie. Tym bardziej, że już w pierwszej minucie po przerwie do bramki Amadeusa piłkę skierował Maciej Banaś i cała wypracowana przewaga "Fioletowych" odeszła w niepamięć. Na domiar złego ten, który doprowadził do remisu trafił raz jeszcze w 43 minucie i jak się okazało zapewnił tym samym Amberowi pierwszą wygraną po powrocie do Ligi A.
Zadowoleni
Kapitan Amberu Kamil Maciuła, jak i jego koledzy z drużyny po mecz byli rzecz jasna zadowolenie ze zwycięstwa, ale też gratulowali sobie dobrego meczu. Rzeczywiście odwrócenie losów spotkania powinno ten zespół dodatkowo podbudować przed kolejnymi meczami. Amadeus swojej postawy wstydzić się nie musi i pokazał, że może uprzykrzyć życie niektórym rywalom na najwyższym szczeblu.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=PuKyBdMU6rk
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.