Kapitanowie za linią boczną

W ćwierćfinałowym spotkaniu pomiędzy Przyszlim kopnąć i Vertical Studio na placu gry nie zobaczyliśmy żadnego z kapitanów. Krzysztof Chromiec i Wojciech Łodziński w strojach "cywilnych" przyglądali się poczynaniom swoich kolegów zza linii bocznej, a z tej dwójki zdecydowanie bardziej aktywny był Chromiec, który na bieżąco instruował drużynę.

Remis do przerwy

W pierwszej połowie żadna ze stron nie wypracowała sobie przewagi bramkowej i po razie trafiła do siatki przeciwników. Na trafienie Markowskiego z 12 minuty odpowiedział 180 sekund później Novosad i wynik 1:1 utrzymał się do przerwy.

Niewykorzystane sytuacje...

Tym razem znane piłkarskie porzekadło nie miało zastosowania. W 25 minucie Guściora przechwycił piłkę przed polem karnym rywali i precyzyjnym strzałem wyprowadził Przyszlim kopnąć na prowadzenie 2:1. W kolejnych minutach zawodnicy w czarnych koszulkach kilkukrotnie obijali obramowanie bramki Verticala pozostawiając przeciwników w grze. Niewykorzystane sytuacje mogły zemścić się w ostatniej akcji meczu, ale skutecznie interweniował Dybała i jego drużyna utrzymała korzystny rezultat.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=Cc6gxsH27s0

Link do galerii w "Zdjęcia Google"