Pomagali

TEB Edukacja źle weszła w to spotkanie i długi czas nie potrafiła złapać odpowiedniego rytmu. Gracze w pomarańczowych strojach mieli do siebie pretensje przede wszystkim o proste błędy w wyprowadzeniu piłki, które skutkowały stuprocentowymi okazjami dla rywali oraz o zbyt wolne rozgrywanie akcji. Amadeus w pełni wykorzystywał niedyspozycję przeciwnika i w pewnym momencie pierwszej połowie prowadził 5:1, ostatecznie schodząc na przerwę z przewagą trzech goli.

Wzięli się do roboty

Początek drugiej połowy przyniósł dwie szybkie bramki dla Edukacji, która złapała tym samym kontakt z rywalem. Potem obie drużyny zdobyły jeszcze po bramce i w 30 minucie wynik brzmiał 6:5 dla Amadeusa. Ostatnie 10 minut to szanse z obu stron. TEB próbował w ataku pozycyjnym, Amadeus w kontratakach. W ostatniej akcji meczu swego dopięła Edukacja i mecz zakończył się remisem 6:6.

Pojedynek

Dwóch zawodników zaliczyło w tym spotkaniu po 4 gole i dorzuciło do strzeleckiego dorobku po jednej asyście. Mowa tu o Wojciechu Ankowskim oraz Pawle Tryce. Pierwszy poza skutecznością pod bramką przeciwnika także organizował grę zespołu. Drugi wyróżniał się nieustępliwością i sprawiał mnóstwo problemów obrońcom rywali. O tym, że tytuł MVP przypadł Ankowskiemu zadecydowały ostatnie dwie akcje spotkania. Najpierw kapitan Amadeusa zmarnował znakomitą szansę do zdobycia gola i zamknięcia meczu, a kilka sekund później Ankowski doprowadził do remisu.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=CnbVYqvqyp4

Link do galerii w "Zdjęcia Google"