Sędzia:
-
Video:
Główka pracuje
Po 10 minutach gry Vertical Studio objął prowadzenie po skutecznie rozegranym rzucie rożnym. Dośrodkowanie z narożnika wykorzystał, jak się później okazało, bohater meczu Grzegorz Reizer i głową pokonał golkipera Grupy Partner. Odpowiedź zawodników w żółtych koszulkach była natychmiastowa i także po stałym fragmencie oraz uderzeniu głową. W tym przypadku centra była jednak z autu, a Machno pokonał bramkarza efektownym szczupakiem.
Kolejna błyskawiczna odpowiedź
Tuż przed przerwą Vertical ponownie wyszedł na prowadzenie, a chwilę po wznowieniu gry w drugiej części strzelił trzeciego gola. Na to trafienie Grupa Partner znów odpowiedziała natychmiastowa i szybko ponownie złapała kontakt. Nie była to jednak zapowiedź walki o trzy oczka w tym spotkaniu, bo kolejne trzy bramki były autorstwa Vertical Studio. Taka seria rozstrzygnęła losy meczu.
Na piątkę
Duża zasługa w "ucieczce" z wynikiem Grzegorza Reizera, który do trafienia z pierwszej części dołożył jeszcze cztery gole i asystę. Tym samym na co dzień kapitan Football Heaven Bar miał udział przy sześciu z ośmiu goli drużyny. Reizera wspierali głównie gracze z Ukrainy, obok ogranego na FLSowych boiskach Pelekha, debiutanci - Gnatenko i Zaporozhets, których mieliśmy okazję oglądać podczas turniejów Parkowa Cup w barwach Number One.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=nnEJ0-a1Rl4
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.