Dobrze zorganizowani

Przez większość część meczu można było zaobserwować bardzo dobrą organizację gry "Rekinów". Gracze CA grali bardzo uważnie w defensywie, starając się przede wszystkim "wyłączyć" z gry Kamila Banachowicza, długo utrzymywali się przy piłce, cierpliwie przygotowując kolejne ataki. Taka taktyka okazała się być skutecznym sposobem na Ekipę Wino, która z tak dobrze poukładanym rywalem nie mogła sobie poradzić.

Zrobił różnicę

Do dobrze zorganizowanej gry CA dochodzi ponadto obecność w składzie Wojciecha Ochałka, który zaliczył kapitalny występ i był głównym architektem ósmego zwycięstwa "Rekinów" w sezonie. Ochałek strzelił aż pięć bramek, do których dołożył dwie asysty. Cały czas starał się absorbować obronę Ekipy i nic dziwnego, że jego obecność okazała się być kluczowa dla losów spotkania.

Lekki niedosyt

"Rekiny" mają za sobą udany sezon, ale mimo wszystko gracze w niebieskich koszulkach mogą odczuwać pewien niedosyt. Wygrywając sześć pierwszych spotkań na pewno liczyli na coś więcej niż "tylko" piąte miejsce. W rywalizacji z Ekipą najważniejsza dla graczy CA była walka o zachowanie miana drużyny z najmniejszą liczbą straconych bramek. Ostatecznie cel ten udało się osiągnąć, chociaż trzy gole puszczone przez Pawła Cerazego oznaczają, że jego zespół musi podzielić się tym osiągnięciem z Amber oraz AS Maestro. Wszystkie te ekipy straciły w sezonie po 34 gole.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=wGbt7F93hCw

Link do galerii w "Zdjęcia Google"