GOL DO SZATNI

W ciekawie zapowiadającym się spotkaniu o miejsce na najniższym stopniu podium w Lidze D2 pierwsze minuty przyniosły emocjonujące i wyrównane widowisko, które nie obfitowało jednak w sporą ilość strzeleckich okazji. Kiedy wydawało się, że oba teamy zejdą na zasłużoną przerwę przy bezbramkowym remisie niemoc przerwał Aleksander Orzeł, który wykorzystując podanie Mariniego nie dał żadnych szans bezradnemu Dominikowi Momro.

TEATR JEDNEGO AKTORA

Ze świetnej strony w szeregach Pakerbox.pl pokazał się Waldemar Hwastek. Gracz ten raz po raz nękał defensywę rywala skrupulatnie dokładając kolejne trafienia. Ostatecznie zdobył on tego dnia cztery gole udowadniając swoją wysoką dyspozycję. Tym samym stał się najlepszym strzelcem "Granatowych" wyprzedzając Michała Chrobaka, co zaowocować musiało tytułem MVP poniedziałkowego spotkania.

EMOCJE DO OSTATNICH SEKUND

Kiedy na minutę przed końcem rezultat meczu wyrównał Norbert Gałka, radość zapanowała w szeregach Nosaczy, którzy pokonując Black Team w "wirtualnej" tabeli znaleźli się na trzeciej lokacie. W ostatniej akcji o swojej mocy przypomniał jednak wspomniany wyżej Hwastek. Zawodnik ten kapitalnie wykończył podanie Dąbrowskiego zdobywając tym samym gola na wagę kompletu punktów i upragnionych brązowych medali, które najlepiej podsumowują udany premierowy sezon debiutanta.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=l4ea_K4-jsE

Link do galerii w "Zdjęcia Google"