W osłabieniu

Drużyna Grand Parade przystąpiła do meczu w piątkę. Na początku gracze tej ekipy ograniczyli się do skomasowanej defensywny, tylko od czasu do czasu wyprowadzając kontrę. W końcu obronę Grand Parade sforsował Nogieć i OREO wyszło na prowadzenie. Graczom w pomarańczowych koszulkach nie podcięło to skrzydeł i coraz śmielej zaczęli atakować. Ich starania zostały nagrodzone na kilka chwil przed gwizdkiem kończącym pierwszą część meczu, kiedy to bramkę zdobył Mateusz Skrzypek.

Wzmocnienie

W czasie przerwy do drużyny Grand Parade dołączył bramkarz i jego zespół mógł wyjść na kolejne 25min spotkania już w pełnym składzie. Jak się później okazało był to kluczowy moment spotkania.

Druga połówka należała do nich

W drugiej części spotkania inicjatywę przejęli pomarańczowi. Drużyna OREO cofnęła się nieco do obrony. Nie udało im się wykorzystać okresu gry w liczebnej przewadze, co miało ostatecznie poważne konsekwencje. Zespół Grand Parade dołożył po przerwie pięć bramek i wywiózł z obiektu Com-Com Zone zasłużony komplet punktów. W szeregach GP błyszczał zwłaszcza wspomniany już Skrzypek, który zdobył cztery gole, do których dołożył asystę.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=RlTciszKq6Q

Link do galerii w "Zdjęcia Google"