Rewanż wzięty

Wiosną obie drużyny spotkały się ze sobą po raz pierwszy i wówczas FC Butchers sprawiło niemałą niespodziankę radząc sobie z wyżej notowanym rywalem, a wynik ten pomógł im się utrzymać. Tym razem to Adgosklep był górą, biorąc skuteczny rewanż na wspomnianą porażkę, choć walczący o ligowy byt "Filmowcy" ponownie napsuli sporo krwi faworyzowanemu przeciwnikowi.

Do przerwy na remis

Mecz rozpoczął się dość niespodziewanie, bowiem Butchers bardzo szybko wyszli na prowadzenie, a zaledwie po 10 minutach gry prowadzili 3:1. Adgosklep dzięki dwóm trafieniom Jakuba Grudnia, który pokazał , że dysponuje świetnym strzałem z dystansu, doprowadził do remisu, a gdyby gracze w granatowych koszulkach byli skuteczniejsi to mogli nawet prowadzić do przerwy, choć "Filmowcy" również mieli jeszcze swoje okazje.

Spadek

Adgosklep po raz pierwszy w tym meczu wyszedł na prowadzenie po bramce Adriana Sikory, ale chwilę później ponownie był remis, gdy bezpośrednio z rzutu… rożnego trafił Krystian Zając. Podział punktów zupełnie satysfakcjonował FC Butchers, jednak w ostatnim kwadransie gry zupełnie oddali oni pole gry rywalom i ostatecznie faworyt przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść, sprawiając przy tym miły prezent Żubrom, które uratowały się przed spadkiem. Pod kreską kończą sezon "Filmowcy", którzy już niejednokrotnie ratowali ligowy byt w nietypowych okolicznościach i kto wie czy ponownie ewentualne przetasowania w Lidze C nie dadzą im utrzymania, ale na ten moment zagrają oni wiosną w Lidze D po raz pierwszy w swojej historii.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=gUXEkyGTn5Q

Link do galerii w "Zdjęcia Google"