Pink Bowling

Pink Bowling

Data:

13-11-2017 / 00:00

2 - 7

Sędzia:

-

Video:

Poszli za ciosem

Blisko kwadrans trzeba było czekać w tym spotkaniu na otwarcie wyniku, gdy Albatros wyszedł na prowadzenie, a nim upłynęła piętnasta minuta, gracze tego zespołu natychmiast poszli za ciosem i dołożyli kolejną bramkę. To jednak nie było koniec popisów strzeleckich beniaminka przed przerwą, bowiem tuż przed zakończeniem pierwszej połowy trzecie trafienie dołożył jeszcze Hubert Pamuła.

Błyskawiczna odpowiedź

To co nie udało się zawodnikom Pink Bowling przez całą pierwszą połowę, powiodło się chwilę po wznowieniu gry po przerwie. Mocne uderzenie z dystansu Kamila Ogonka znalazło drogę do bramki i mogło się wydawać, że "Pinki" powalczą jeszcze o odwrócenie losów meczu. Nadzieje rywali szybko rozwiał jednak Albatros, a konkretnie Hubert Pamuła, który popisał się efektownym strzałem po dośrodkowaniu kolegi z rzutu rożnego, dając ponownie swojej drużynie trzybramkowe prowadzenie. Beniaminek do końca spotkania kontrolował już boiskowe wydarzenia i zdołał jeszcze powiększyć swoją przewagę.

Dobra passa

Albatros całkiem niedawno wylądował w strefie spadkowej, ale trzy zwycięstwa z rzędu na zakończenie sezonu pozwoliły awansować mu do górnej połowy tabeli i beniaminek kończy swoją debiutancką kampanię w Lidze C na dobrym, szóstym miejscu. Pink Bowling wciąż matematycznie nie zapewniło sobie utrzymania, ale aby ten zespół spadł pod kreskę cztery drużyny znajdujące się za jego plecami musiałby wygrać w tym tygodniu swoje mecze i jest to mało prawdopodobny scenariusz.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=YQUSV_U4HMc

Link do galerii w "Zdjęcia Google"

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!