Braki kadrowe

Data rozegrania spotkania, nie będzie wspominana jako szczęśliwa przez zawodników Browanje!. Ich kłopoty zaczęły się, gdy okazało się, że tego dnia do dyspozycji będą mili „gołą” szóstkę. Następna niemiła informacja spadła na nich tuż przed meczem jak grom z jasnego nieba. Otrzymali otóż informację, iż jeden z zawodników z powodu pomyłki zamelduje się na boisku spóźniony, przez co pierwszy kwadrans musieli grać w niepełnym składzie, przy trzech możliwych zmianach w zespole przeciwników..

Niewykorzystane sytuacje

Duże lepiej na początku meczu zaprezentowali się gracze Olszy Team, którzy szybko objęli prowadzenie. Grając w przewadze, nie dawali rywalom dojść do głosu. W przeciągu pierwszych piętnastu minut stworzyli bardzo dużo 100-procentowych sytuacji, z których tylko trzy udało się im sfinalizować trafieniem. Sytuacja zmieniła się, gdy na mecz dotarł 6 zawodnik Browanje!, który tuż po wejściu na boisko zdobył dwie bramki. Chwilę później był już remis, a na twarzach piłkarzy Olszy Team’u było widać wyraźny niepokój i zdenerwowanie.

Przebudzenie

Przy remisowym wyniku, znów do głosu doszła drużyna w czarnych strojach. Jeszcze przed przerwą zdołali wypracować dwubramkową przewagę, którą w drugiej części meczu podwyższyli do czterech trafień. Zawodnicy Browanje! Starali się, lecz brak możliwości zmian i szczęścia uniemożliwił im wywiezienie chociaż punktu z tego spotkania.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=IgYQWjmbULI

Link do galerii w "Zdjęcia Google"