Ostatnia minuta

Na murawie spotkało się ze sobą dwóch równorzędnych przeciwników i nic dziwnego, że spotkanie było bardzo wyrównane. W16 minucie drużyna w białych koszulkach objęła prowadzenie po golu Figury i gdy wydawało się, że się pierwsza część spotkania zakończy się minimalnym prowadzeniem GDA, dosłownie w ostatnich sekundach bramkarza GDA pokonał Maciej Kawa.

Zmienny obraz gry

Po zmianie stron obraz gry nie uległ większym zmianom. Raz jedna, a raz druga ekipa, przejmowała na kilka minut inicjatywę. Sław-Mont dwukrotnie odrabiał straty w tym meczu, ale w końcu udało się mu wyjść na prowadzenie. W odstępie zaledwie pięciu minut gracze w seledynowych koszulkach zdobyli trzy gole i w zasadzie rozstrzygnęli kwestię trzech punktów. GDA było w stanie strzelić rywalom jeszcze jednego gola, ale wywalczyć remisu się nie udało.

Pojedynek kapitanów

W ostatniej akcji meczu doszło do dość nieoczekiwanego "starcia" kapitanów obu drużyn. Przy okazji rzutu karnego dla Sław-Montu doszło do pojedynku Grzegorza Gęgotka, który tego dnia bronił dostępu do bramki GDA, ze Sławomirem Baraszem, czyli nominalnym bramkarzem Sław-Montu. Barasz źle uderzył piłkę, którą Gęgotek wyłapał bez większych problemów. Kapitan GDA mógł mieć więc satysfakcję z wygrania pojedynku ze swoim vis a vis, jednak to Barasz mógł po końcowym gwizdku cieszyć się z kompletu punktów.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=ap_uJlaxmAw

Link do galerii w "Zdjęcia Google"