Nie pozostawili złudzeń

Być może w drużynie Rafisu byli jeszcze jacyś optymiści, którzy wierzyli ,że GEO-ZENIT przegra na finiszu sezonu dwa mecze i wypuści złote medale z rąk, ale jeśli tak to ich nadzieje szybko zostały rozwiane. Lider Ligi A nie pozostawił złudzeń której drużynie należy się tytuł mistrzowski i odniósł dwunaste zwycięstwo z rzędu, bardzo pewnie ogrywając sąsiada z czołówki.

Pod kontrolą

Już po sześciu minutach GEO-ZENIT prowadził 2:0, a obie bramki zdobył najlepszy tego dnia na boisku Krzysztof Świątek. Obie drużyny strzeliły przed przerwą jeszcze po jednym golu, ale druga połowa rozpoczęła się identycznie jak pierwsza - od dubletu "Świętego". Od tego momentu GEO-ZENIT pokazywał już swoją grę, piłka pomiędzy zawodnikami tego zespołu krążyła jak po sznurku i nierzadko któryś z nich wykańczał koronkową akcję strzałem już do pustej bramki.

Dominacja

GEO-ZENIT ogrywając bardzo pewnie Rafis pokazał, że bezdyskusyjnie to jemu należał się po raz kolejny tytuł, bowiem zupełnie zdominował rozgrywki jesienią. Zespół Krzysztofa Chlebdy obrobił mistrzostwo w wielkim stylu, a to jeszcze dla niego nie koniec sezonu. Jeśli GEO-ZENIT pokona, zgodnie z przewidywaniami, w dokończonym spotkaniu FHB, wówczas dokona nie lada sztuki i po raz pierwszy od wyczynu TEB Edukacji Wiosną 2014, zdobędzie komplet punktów w sezonie. W tak mocnej Lidze A, jaka jest obecnie, będzie to osiągnięcie naprawdę dużego kalibru.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=IWGjwB2TF2E

http://www.youtube.com/watch?v=dao4R8XdsJ0

Link do galerii w "Zdjęcia Google"