Mocne wejście

Na otwarcie wyniku nie trzeba było długo czekać. Kilka minut po pierwszym gwizdku sędziego wynik spotkania otworzył późniejszy MVP meczu, Maciej Dybał. Odpowiedz ze strony rywala przyszła równie szybko, bo już w pierwszej akcji po rozpoczęciu. Kolejne minuty to niewykorzystane sytuacje po obu stronach boiska, z których kilka mogło skończyć się bramką, jednak na drodze do szczęścia napastników obu zespołów stawali bramkarze każdej z drużyn.

Godni siebie rywale

Cały mecz przebiegł pod znakiem wyrównanej walki. Najlepszym tego przykładem był początek drugiej połowy, gdy w przeciągu 2 minut GSBK było w stanie odrobić dwie bramki. Poza tym, jak to często w tego typu spotkaniach wiele akcji było przerywanych przez defensywę rywali już w środkowej części boiska. Z drugiej jednak strony mogliśmy także obserwować popisy techniczne poszczególnych zawodników obu zespołów.

Niecodzienne trafienie

Ktoś, kto liczył na przebłysk geniuszu w tym spotkaniu nie zawiódł się. Tym razem, ozdobą spotkania można określić bramkę zdobytą z połowy boiska. W jednej z ostatnich minut meczu, w środkowej części boiska piłkę przejął Dybał, po czym wykorzystał fakt wysoko ustawionego bramkarza umieszczając piłkę pod poprzeczką jego bramki.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=306iydb69R0&t=96s

Link do galerii w "Zdjęcia Google"