Wyrównany początek

Od pierwszego gwizdka sędziego na boisku temperatura była bliska wrzeniu. Zawodnicy obu drużyn zawzięcie starali się atakować bramkę przeciwnika. Jako pierwsza na prowadzenie w spotkaniu wyszła drużyna Rogue, której to gra w tej fazie spotkania mogła się bardziej podobać. Jednak to Nienazwani w kluczowym momencie pierwszej połowy pokazali się z lepszej strony. Ich gra przełożyła się na osiągnięcie bramkowej przewagi którą tuż przed przerwą zdołali zniwelować zawodnicy w niebieskich koszulkach.

Walka do końca

Druga część spotkania, to wyczekiwanie na moment słabości przeciwnika. Taki też nastąpił w 42 minucie co skrzętnie wykorzystał napastnik Nienazwanych. Od tego momentu piłkarze Rogue, postawili wszystko na jedną kartę. Zaciekle atakowali bramkę przeciwnika, jednak żaden ich strzał nie znalazł drogi do bramki. Mimo usilnych starań do ostatnich sekund spotkania musieli przyznać wyższość Nienazwanym i pogodzić się z porażką.

Wyróżnili się

Na uwagę zasługują występy Adama Żaby i Piotra Cholewickiego. Pierwszy, zdobywca jednej z bramek, bardzo dobrze zastawiający piłkę zawodnik, dawał zawsze alternatywę do rozegrania ataku. Drugi z wymienionych swój występ okrasił dwoma bramkami przez co znacząco przyczynił się do końcowego, ciężko wypracowanego zwycięstwa

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=HwAzWAeawKE

Link do galerii w "Zdjęcia Google"