Skuteczniejsi

Od pierwszych minut częściej starali się atakować gracze Grande Bande, ale przewaga w posiadaniu piłki nie przekładała się na stuprocentowe okazje, a gdy już udało się wypracować szansę pod bramką rywala to brakowało dokładności. "Piwosze" byli znacznie skuteczniejsi bo praktycznie ich pierwszy wypad w pole karne przeciwnika zakończył się zdobyciem gola, gdy Paweł Wideł przepchał obrońcę i trafił do siatki. Chwilę później mogło, a nawet powinno być 2:0, ale Heineken zmarnował świetną okazję do podwyższenia prowadzenia, marnując rzut karny.

Czterokrotnie prowadzili

Niewykorzystany rzut karny zemścił się na graczach w zielonych koszulkach bo Grande Bande doprowadziło do remisu, ale gol Norberta Gałki sprawił, że do przerwy to Heineken ponownie był na prowadzeniu. W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie - gracze w czarnych koszulkach dwukrotnie doprowadzali do remisu, ale "Piwosze" za każdym razem szybko odpowiadali i odzyskiwali minimalną przewagę. Ostatecznie o wygranej Heinekena zadecydował gol Aleksandra Orła.

Stracona szansa

Grande Bande zakończyło poprzedni tydzień na podium Ligi D2, ale po porażce z Heinekenem chyba straciło już szansę na brązowy medal. Co prawda strata do trzeciego FC Po Staremu wynosi tylko jedno oczko, ale zarówno ten zespół, jak i aktualnie piąty Pakerbox.pl ma do rozegrania dwa spotkania więcej i trudno przypuszczać by Grande Bande odzyskało miejsce na "pudle".

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=8ULnbTqTh7Y

Link do galerii w "Zdjęcia Google"