Bardziej zdeterminowani

AGMA, która już straciła szansę na utrzymanie, pojawiła się na to spotkanie w sześcioosobowym składzie, zatem nie było jej łatwo nawiązać walkę z niezwykle zdeterminowanym przeciwnikiem. FC Butchers zdawali sobie sprawę, że wygrana przedłuży ich szansę na utrzymanie i od pierwszych minut zaatakowali, a na efekty takiej gry nie trzeba było długo czekać, bowiem już po niecałym kwadransie prowadzili oni 3:0. W drugiej połowie "Filmowcy" zadali jeszcze jeden cios, który przypieczętował cenny tryumf.

Pękła "setka"

Już w pierwszej połowie dwie bramki strzelił Przemysław Filipowicz i jest o tyle istotna informacja, że dzięki temu dubletowi zawodnik FC Butchers dołączył do klubu stu Futbolowej Ligi Szóstek. Gracz ten by strzelić sto bramek potrzebował 109 występów, które zaliczył w barwach swojego macierzystego zespołu.

Ciekawie na dole

Ile to już razy FC Butchers urywało się ze stryczka i rzutem na taśmę gwarantowało sobie utrzymanie. W tym sezonie może być podobnie, bowiem "Filmowcy" po piątkowej wygranej uciekli ze strefy spadkowej, ale patrząc na terminarz w samej końcówce rozgrywek mogą jeszcze spaść pod kreskę, zatem powinni oni za wszelką cenę powalczyć o jakąś zdobycz z Adgosklepem. Jeśli bowiem zgodnie z przewidywaniami eLCe poradzi sobie z AGMA, wówczas z identycznym dorobkiem punktowy pozostaną Butchers i Żubry, a to ten drugi zespół wygrał bezpośrednie starcie.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=SiRYMAiF4nc

Link do galerii w "Zdjęcia Google"