Duża przewaga

Początkowe minuty spotkania upłynęło pod dyktando ekipy Vicenti. Zespół ten dominował na placu gry, ale przewagi nie udało się zamienić na choćby jedną bramkę. Na drodze stanął przede wszystkim dobrze dysponowany Paweł Furlaga, który popisał się kilkoma dobrymi interwencjami, a także obramowanie bramki, które w razie potrzeby przychodziło w sukurs bramkarzowi DK Logistics.

Wykorzystali okazje

DK Logistics długimi fragmentami ograniczało się do wyprowadzania kontrataków, bazujących na szybkości Krystiana Nawrota, który był praktycznie nieuchwytny dla obrońców Vicenti. Taka taktyka przyniosła DK same korzyści, o czym najlepiej świadczy fakt, że po niespełna kwadransie zespół ten prowadził już różnicą trzech bramek i był na najlepszej drodze do odniesienia zwycięstwa.

Nie dali się zbliżyć

W 19 minucie, w zamieszaniu podbramkowym, pierwszego gola dla Vicenti zdobył Tomasz Iwański i można było jeszcze mieć nadzieję na skuteczną pogoń za rywalem. Nadzieję te rozwiał jednak Krystian Nawrot, który szybko odpowiedział na to trafieniem z rzutu wolnego, które oznaczało skompletowanie przez niego hattricka oraz spore problemy Vicenti, bowiem do odrobienia ponownie były trzy bramki. Po zmianie stron Vicenti próbowało coś zdziałać, ale rywale byli bardzo dobrze zorganizowani w defensywie i nie pozwalali zawodnikom w białych koszulkach na zbyt wiele. Sytuacji nie ułatwiła czerwona kartka, za interwencję poza polem karnym, dla bramkarza Vicenti. Gracze DK Logistics spokojnie kontrolowali przebieg wydarzeń i nie pozwolili sobie odebrać jak najbardziej zasłużonego zwycięstwa,

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=1-Ad_qPBkF4

Link do galerii w "Zdjęcia Google"