Autostrada do mistrzostwa

Bardzo dobrą sytuację w tabeli mają liderzy - zespół Krupiński Pompy. Wystarczyło w piątek wygrać, żeby mieć nad drugim zespołem trzy punkty przewagi i to mając o jedno spotkanie rozegrane mniej. Rywal nie należał do tych najtrudniejszych bowiem FC Revolution znajduje się w środku stawki i dotychczas kiepsko punktowało przeciwko faworytom. Nie inaczej było tym razem.

Zagubiony bramkarz

Jakby tego było mało zespół w pomarańczowych koszulkach przystąpił do tego meczu bez nominalnego bramkarza. Ten pomylił boiska i dotarł dopiero na początek drugiej połowy kiedy losy tego meczu były praktycznie rozstrzygnięte. Krupiński Pompy grali z polotem i raz po raz radzili sobie z defensywą przeciwnika.

Wypunktowali rywala

Druga połowa meczu miała podobny przebieg do pierwszej. FC Revolution próbowało kontr, ale ton grze nadawali ich przeciwnicy. Gracze faworyta ani na moment nie odpuścili, zagrali skutecznie i pewnie odprawili z kwitkiem kolejnego rywala. Mimo 10 kolejnych zwycięstw Krupiński Pompy nie może być jeszcze pewny swego, bo przed nim starcia z drugim i trzecim zespołem w tabeli, odpowiednio Chłopcami do Bicia i Orłem '12. Porażki w tych meczach mogą spowodować, że tytuł mistrzowski na ostatniej prostej wymknie się z rąk, ale patrząc na formę graczy w białych koszulkach trudno przewidywać taki scenariusz.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=6IY5bexkzXs

Link do galerii w "Zdjęcia Google"