O dużą stawkę

Zarówno Amadeus, jak i Lift-Med mieli o co walczyć w piątkowym meczu. Gracze we fioletowych koszulkach mają jeszcze szansę na awans i mogli w przypadku wygranej zmniejszyć stratę do Korkociągów, natomiast Lift-Med rozpaczliwie broni się przed spadkiem i tylko zwycięstwo mogłoby pomóc przedłużyć ich nadzieję. Porażka zawodników w żółtych koszulkach miała oznaczać już pewną degradację.

Wyrównany początek

Stawka tego meczu wyraźnie podziałała na obydwie ekipy. Żadna z nich nie była w stanie przez długi okres czasu zdobyć przewagi. Pierwsi do siatki trafili zawodnicy w żółtych strojach, jednak nie cieszyli się długo z prowadzenia bowiem już chwilę później był remis po strzale Kubuśki. Taki wynik utrzymał się do przerwy i było pewne, że któraś z drużyn będzie musiała się odkryć, a mecz nabierze rumieńców.

Pokaz klasy

Druga połowa miała przez dłuższy okres czasu podobny przebieg jak pierwsza. W końcu jednak po szybkim rozegraniu rzutu wolnego do siatki trafił Amadeus. Już po chwili był remis, bo z dystansu celnie przymierzył Dymek. Był to jednak ostatni moment radości graczy Lift-Medu w tym meczu. Amadeus w końcu doszedł do głosu, strzelił w końcówce trzy bramki i nie bez problemów pokonał niżej notowanego rywala, dzięki czemu przesunął się na trzecie miejsce w tabeli i zachowuje szanse na awans do Ligi A. Lift-Med z kolei na dwa mecze przed traci do bezpiecznych pozycji 6 oczek mając gorszy bilans zarówno z Grupą Partner, jak i Bezpiecznikami. Oznacza, że ten zasłużony zespół spadł do Ligi C.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=gORq77xOXUw 

Link do galerii w "Zdjęcia Google"