Błyskawiczne otwarcie

Znakomicie weszło w spotkanie na szczycie Ligi D3 Deep Blue, które już po trzech minutach za sprawą dwóch goli Kamila Kowala prowadziło 2:0. Vittoria wyszła na boisko zdekoncentrowana, a Deep Blue jak na lidera przystało nie miało podobnych problemów i od początku prezentowało bardzo korzystnie.

Dobrze i w obronie, i w ataku

Deep Blue grało tego dnia bardzo rozsądnie. Obrona ustawiona była na własnej połowie, przez co Vittoria owszem miała możliwość rozegrania piłki, ale swobodnie mogła to robić tylko na swojej połowie, a im bliżej pola karnego rywala, tym nacisk zawodników w niebieskich koszulkach był coraz większy. Przez długi czas Vittoria biła więc głową w mur. Problemów ze sforsowaniem defensywy rywali nie mieli z kolei zawodnicy Deep Blue, którzy ataki przeprowadzali z pomysłem, a sporym zagrożeniem dla przeciwników były prostopadłe podania do napastników.

Na otarcie łez

Deep Blue po szybkim objęciu prowadzenia, jeszcze przed przerwą powiększyło dystans do trzech goli. W drugiej połowie obraz gry niewiele się zmienił. Vittoria dalej nie potrafiła znaleźć sposobu na obronę przeciwników, a Deep Blue systematycznie powiększało przewagę, prowadząc w pewnym momencie 7:1. Dopiero w 48 minucie gracze w czarnych koszulkach po raz drugi przełamali obronę rywali, ale ładne uderzenie z dystansu, w okienko bramki Gołdy było tylko strzałem na otarcie łez po zdecydowanej porażce.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=WjRnIFqMrX0 

Link do galerii w "Zdjęcia Google"