Sędzia:
-
Video:
WYMARZONY POCZĄTEK
W ważnym dla walki o czołowe lokaty spotkaniu pierwsze minuty należały do ekipy Grande Bande, która od początku zdominowała swojego przeciwnika. Na efekty tego stanu rzeczy nie trzeba było czekać zbyt długo i zdobyte w pierwszych dziesięciu minutach dwa gole Piróga i jeden Żabickiego dawały graczom w czarnych strojach olbrzymią przewagę i nadzieję na zgarnięcie pełnej puli.
NAJLEPSZA MOŻLIWA ODPOWIEDŹ
Po lekko mówiąc nienajlepszym początku do głosu zaczęły wreszcie dochodzić Nosacze, które jeszcze przed zmianą stron pragnęły odrobić poniesione straty. Dwa szybkie gole autorstwa Augustyna i Maciaka pozwoliły maksymalnie zbliżyć się do Grande Bande. Kiedy wydawało się, że „Czerwoni” jeszcze przed zmianą stron doprowadzą do wyrównania, prowadzenie podwyższył Alberski, pozwalając tym samym swojej ekipie w dobrych humorach udać się na zasłużoną przerwę.
WALCZYLI DO KOŃCA
Tuż po zmianie stron dwie szybkie bramki zdobyte przez Grande Bande do maksimum skomplikowały Nosaczom walkę o chociażby jeden punkt. Zawodnicy w czerwonych strojach walczyli jednak do końca o zmniejszenie rozmiarów porażki, co przyniosło zasłużone dwa trafienia w końcówce. Ostatecznie jednak na kolejne gole zabrakło już czasu i to zawodnicy w czarnych strojach dopisali do swojego konta trzy „oczka” i zameldowali się tym samym na najniższym stopniu podium Ligi D2.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=YLvGtnhePg0