Sędzia:

-

Video:

Futbolowa Liga Piątek

Obie drużyny w piątkowy wieczór miały spory problem ze skompletowaniem składu i zarówno jedni jak i drudzy przystąpili do tego spotkania w piątkę, co spowodowało, że przynajmniej do 20 minuty szanse były wyrównane. Właśnie po takim czasie w drużynie Gracie o Gacie pojawił się szósty zawodnik i od tego momentu, już do końca meczu, gracze w białych koszulkach grali w liczebnej przewadze.

Wyrównany bój

Rzezimieszki i Łobuzy lepiej rozpoczęły to spotkanie, szybko wychodząc na dwubramkowe prowadzenie i widać było, że gracze tej drużyny dobrze odnaleźli się w sytuacji, gdy na boisku było więcej miejsca. Gracie o Gacie w pewnym momencie również doszły do głosu, a gdy na boisku pojawił się szósty zawodnik, przejęły inicjatywę i po pierwszej remisowej połowie, w drugiej przechyliły szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Pomimo porażki, warto podkreślić postawę Rzezimieszków, którzy ponad pół meczu grali w liczebnym osłabieniu, a mimo to nie odstawali od rywala i grali z nim jak równy z równym do końcowego gwizdka arbitra.

Nie do pozazdroszczenia

Sytuacja jednych i drugich jest nie do pozazdroszczenia i choć jeszcze za wcześnie by przesądzać los obu drużyn, to wydaje się wielce prawdopodobne, że wiosną ponownie zagrają one w Lidze D. Gracie o Gacie wygrały drugi mecz jesienią, ale pozostały mu bardzo ciężkie spotkania z Adosklepem i Addentem i uciec ze strefy spadkowej będzie niezwykle trudno. Rzezimieszki, przystępując do tego pojedynku w okrojonym składzie, niejako na własne życzenie skomplikowały sobie sytuację bo ewentualna wygrana w piątkowym meczu mogła sprawić, że utrzymanie stanie się realnym scenariuszem, jednak porażka stawia również ten zespół w niełatwym położeniu na ostatniej prostej sezonu.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=R9pFBJw_Ei8

Link do galerii w "Zdjęcia Google"

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!