Sędzia:

-

Video:

Kolejny zacięty bój

Różowe Pantery swoje trzy poprzednie mecze rozgrywały z rywalami z dolnej połowy tabeli i dwukrotnie wygrały jedną bramką, a raz podzieliły się punktami z Pink Bowlig. Nie może zatem dziwić, że również przeciwko Zakręconemu Rogalowi nie było łatwo, zwłaszcza, że ten drugi zespół ostatnio napsuł sporo krwi będącemu w czołówce WKS. Mimo sporej różnicy punktowej dzielącej w tabeli obie drużyn, remisu w tym spotkaniu nie powinno się zatem odbierać jako dużej niespodzianki.

Złudna kontrola

Różowe Pantery wyszły w tym meczu na prowadzenie po bramce Mikołaja Mikulskiego, ale Zakręcony Rogal odpowiedział niedługo później wyrównującym trafieniem. Wicelider Ligi C2 w drugiej części pierwszej połowy doszedł jednak ponownie do głosu i strzelił trzy bramki z rzędu, które wydawało się dadzą mu spory komfort po przerwie. Jak się okazało kontrola okazała się złudna, a trzybramkowa przewaga chyba nieco uśpiła faworyta.

Rzutem na taśmę

W drugiej połowie spotkania Zakręcony Rogal strzelił dwie bramki i "złapał kontakt" z rywalem, choć przez długi czas wydawało się, że nie uda mu się doprowadzić do remisu. Od stanu 4:3 sytuacji bramkowych z obu stron nie było zbyt wiele, jednak Pantery zostały w końcu ukarane za chyba zbyt zachowawczą grę po przerwie. W ostatniej minucie meczu do piłki dopadł Paweł Szpetnar i mocnym strzałem zaskoczył bramkarza rywali, zdobywając tym samym rzutem na taśmę gola na wagę jednego punktu.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=yoaXdUWTCg4 

Link do galerii w "Zdjęcia Google"

Brak zdjęć

Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!