Sędzia:
-
Video:
Skromnie do przerwy
Al Capone przystąpiło do tego spotkania w ledwie sześcioosobowym składzie i nim ten pojedynek się rozpoczął było jasne, że graczom tego zespołu będzie trudno postawić się znacznie liczebniejszej ekipie Korkociagów. Niespodziewany wicelider zgodnie z przewidywaniami miał przed przerwą przewagę, ale udało mu się wywalczyć tylko najskromniejsze prowadzenie z możliwych po trafieniu Ihora Bortnichuka.
Dopóki starczyło sił
W drugiej części gry gracze Al Capone zaczęli jednak stopniowo opadać z sił, co rywale oczywiście potrafili wykorzystać. Po przerwie worek z bramkami rozwiązał się i Korkociagi szybko podwyższyły prowadzenie, a w kolejnych minutach jeszcze wyśrubowały swój strzelecki wynik, na co gracze w czarnych koszulkach zdołali odpowiedzieć dwoma trafieniami bardzo aktywnego Jakuba Zdziebko.
Mecze prawdy
Obie drużyny znajdują się w tabeli na odmiennych biegunach, mając różne cele i przed nimi mecze prawdy na ostatniej prostej sezonu. Korkociagi będą chciały obronić miejsce na podium Ligi B2, a czekają je bardzo trudne spotkania z rywalami z czołówki - Amberem, Amadeusem i AS Maestro. Al Capone znajduje się w strefie spadkowej i traci do bezpiecznych miejsc aktualnie sześć punktów, ale zagra jeszcze z NZS UEK, Lift-Medem i SkillsMedem, a więc trójką, która również jest zagrożona degradacją, zatem komplet punktów w tych spotkaniach wcale nie jest nierealnym scenariuszem.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=67s3uREWG4o
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.