Problemy kadrowe

Obie drużyny przystąpiły do tego spotkania w sześcioosobowych składach, bez graczy rezerwowych. Problemy kadrowe widać było szczególnie po stronie Ekipy Wino, która na ten mecz zgłosiła tzw. "Jokera". W okrojonym składzie lepiej poradziło sobie jednak Maestro, który bez większych problemów sięgnęło we wtorkowy wieczór po komplet punktów.

Popis Fydrycha

Losy spotkania były rozstrzygnięte właściwie już do przerwy, bowiem po pierwszej połowie Maestro prowadziło już 5:0. Ta odsłona gry była prawdziwym popisem Grzegorza Fydrycha, który zaimponował skutecznością i był autorem wszystkich bramek dla swojego zespołu. Defensywa Ekipy Wino nie potrafiła poradzić sobie ze świetnie dysponowanym tego dnia napastnikiem rywali.

Nie składają broni

Druga połowa rozpoczęła się od szóstego gola dla Maestro, a następnie gracze tego zespołu, mając wysoko prowadząc, nieco spoczęli na laurach. Ekipa Wino zdobyła po przerwie honorowego gola, ale strata z pierwszej części gry była zbyt duża, by zawodnicy w czerwonych koszulkach jeszcze mogli odwrócić losy meczu. Tym samym Maestro, po dwóch meczach bez wygranej, sięgnęło po trzy punkty i pokazało, że nie złożyło jeszcze broni w walce o medale.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=ITKXLyTFxHI

Link do galerii w "Zdjęcia Google"