Weldbud

Weldbud

Data:

25-10-2017 / 00:00

7 - 6

Sędzia:

-

Video:

Lustrzane odbicie

Nie wiadomo jak wcześnie pojawili się na obiekcie KS Nadwiślan gracze obu zespołów i czy widzieli oni mecz, który był rozegrany na tym samym boisku wcześniej, a więc spotkanie KS Augustyn z Rafisem B, ale patrząc na obie potyczki można mieć uczucie deja vu. W jednym i drugim przypadku byliśmy świadkami wymiany ciosów, jedna strona do przerwy prowadziła 4:3, by w drugiej połowie mimo, wydawałoby się pewnej przewagi, wypuścić zwycięstwo z rąk w ostatnich minutach.

Rapacz show

Ile to już razy Marek Rapacz prowadził swój zespół do zwycięstwa - trudno zliczyć, a środowy wieczór zrobił to ponownie. Snajper Weldbudu rozpoczął spotkanie od strzelenia hat-tricka, ale później to Amplus doszedł do głosu i jeszcze przed przerwą wyszedł na prowadzenie. W drugiej połowie beniaminek przed długi czas utrzymywał przewagę, jednak w końcówce meczu znów z kapitalnej strony pokazał się Rapacz, który ponownie strzelił trzy gole z rzędu, w tym dwa w ostatniej minucie spotkania i zapewnił swojej drużynie niezwykle cenny tryumf.

Nie do pozazdroszczenia

Weldbud dzięki tej wygranej oddalił się od strefy spadkowej i zapewne już do niej nie wróci, choć matematycznie jeszcze nie zapewnił sobie kolejnego sezonu w Lidze B. Znacznie gorzej przedstawia się sytuacja Amplusa, który uratuje ligowy byt tylko w przypadku dwóch zwycięstw na zakończenie rozgrywek, przy punktowych stratach swoich sąsiadów z tabeli. Łatwo nie będzie, bo choć Pustynne Lisy wydają się być w zasięgu beniaminka, to Stomatologia Stupka jest rywalem najtrudniejszym z możliwych.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=xKQJQiFPmY4

Link do galerii w "Zdjęcia Google"

Brak zdjęć

Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!