Wynik meczu zweryfikowany jako walkower na korzyść Stomatologii Stupka ze względu na występ w Czyżynach zawieszonego za kartki Piotra Kuźniara.

Intensywny początek

Nie trzeba było długo czekać w tym spotkaniu na gole. W ciągu pierwszych siedmiu minut padły aż cztery bramki, po dwie dla każdej ze stron. Co prawda to po stronie Stomatologii była widoczna przewaga w posiadaniu piłki, ale długo nie przekładało się to na wynik. Jeszcze przed zmianą stron bramkę zdobył Kozioł i na przerwę zespół Łukasza Stupki schodził ze skromnym prowadzeniem 3:2.

Zastąpił lidera

Po zmianie stron obraz gry nie uległ większym zmianom. Stomatologia dalej prowadziła grę, próbowała znaleźć sposób na powiększenie swojego dorobku bramkowego, ale długo nie przynosiło to żadnych efektów. Dopiero w 40 i 45 minucie udało się zdobyć dwa kolejne gole. Oba były autorstwem Jakuba Kozioła, który tym samym zdobył wszystkie bramki dla swojego zespołu w tym meczu. Godnie zastąpił więc nieobecnego Przybyła, którego absencja była nieodczuwalna.

Zryw w końcówce

Czyżyny mimo sporej straty nie zamierzały się poddawać. Na trzy minuty przed końcem Jakuba Rysia pokonał Bartłomiej Szewc, a na nieco ponad 60 sekund przed końcowym gwizdkiem kontaktową bramkę zdobył Michał Konieczny, który pięknym strzałem pokonał bramkarza Stomatologii. Na doprowadzenie do wyrównania Czyżynom zabrakło już czasu.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=M2R5tKuEb00

Link do galerii w "Zdjęcia Google"