Szybkie ciosy

Już początkowe sekundy przyniosły prowadzenie Ławce Rezerwowych. Otwierający gol to dzieło Piotra Pawlika. Po trzech minutach był za to remis, bo do siatki strzelił Michał Warchał. Ale i ten stan po kolejnych trzech stał się historią, gdy bramkarza Rogue pokonał Michał Kościelniak. Po takim samym okresie 3:1 podwyższył Hubert Baran-Osiński, więc spodziewano się odpowiedzi ze strony rywali.

Co z tą zaciętością?

Niestety, zwłaszcza dla drużyny w niebieskich koszulkach, kolejne minuty nie charakteryzowała już wymiana uderzeń. Spotkanie, zapowiadane jako to bez faworyta, przerodziło się w grę właściwie do jednej bramki. Przed przerwą dwa razy dla "Rezerwowych" trafił Kamil Jędrzejczyk, a w drugiej części hattricka skompletował Kościelniak. Na listę strzelców wpisali się też Wacław Judka oraz (drugi raz) Pawlik.

Niemoc

"Niebiescy" tego wieczora zwyczajnie zawiedli. Co gorsza, po dwóch inauguracyjnych triumfach, zanotowali szóstą kolejną porażkę. Nie powinna ona co prawda się ona zakończyć tylko z "jedynką" po stronie zysków, bo stworzenie klarownych szans nie było aż takim problemem, ale wciąż czegoś brakowało w polu karnym rywala. Taki zastój poskutkował pretensjami wobec siebie, ale też przeciwników czy arbitra.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=OpYtYzDOEJ0

Link do galerii w "Zdjęcia Google"