Wsparcie kibiców

Graczy OlszyII mogli w tym spotkaniu liczyć na żywiołowy doping licznie przybyłych fanów. Obecność kibiców najwyraźniej uskrzydliła graczy w żółtych koszulkach, którzy od pierwszego gwizdka narzucili szybkie tempo gry i po niespełna kwadransie prowadzili już różnicą trzech bramek.

Zryw Chłopów

Sytuacja Chłopów po 15 minutach gry była nie do pozazdroszczenia, ale zespół Jarosława Stępnia ani myślał się poddawać. Tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą część zmagań bramkę zdobył Konrad Banaś. Zaraz po wznowieniu gry ten sam zawodnik zdobył kontaktowego gola dla CCKS i była szansa, że wkrótce uda się doprowadzić do wyrównania.

Decydujący moment

O dalszych losach meczu rozstrzygnęły niespełna dwie minuty, które nastąpiły po zdobyciu przez Chłopów wspomnianej wyżej bramki. Gracze OlszyII nie zamierzali serwować sobie nerwowej końcówki i błyskawicznie na poczynania rywali odpowiedzieli dwoma trafieniami, ponownie wychodząc na bezpieczne, trzybramkowe prowadzenie, którego nie oddali już do końcowego gwizdka.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=_GunlTgSJoc

Link do galerii w "Zdjęcia Google"