Nie ma to jak dobrze zacząć

Przed pierwszym gwizdkiem chyba nikt nie miał wątpliwości co do tego, kto jest zdecydowanym faworytem tego spotkania. Ekipa Krupiński Pompy szybko rozpoczęła strzelanie. Już w 4 minucie piłkę do siatki rywali skierował kapitan Jakub Mokrzycki, otwierając wynik meczu. Kilka minut później podwyższenie Pomp podwyższył Homoncik. Kolejne gole wydawały się być kwestią czasu.

Zdominowani

Zawodnicy Sensible Soccer nie mieli zbyt wielu powodów do radości. Kompletnie nie radzili sobie z wysoko podchodzącym rywalem, który do tego świetnie operował piłkę i był tego dnia niezwykle skuteczny. Jedyna bramka dla Sensible była bardziej dziełem przypadku niż zorganizowanym atakiem. Jednak chwilę po zdobyciu kontaktowej bramki Maciej Pęczek miał doskonałą okazję do wyrównania, ale przegrał, w sytuacji sam na sam, pojedynek z Maciejem Kotem. Od tego momentu na boisku niepodzielnie panowali gracze w białych koszulkach, którzy jeszcze przed przerwą zdobyli sześć kolejnych bramek, a po zmianie stron dołożyli kolejne cztery i odnieśli kolejne efektowne zwycięstwo w tym sezonie.

Ozdoba meczu

Na to miano niewątpliwie zasługuje trafienie Jakuba Mokrzyckiego z 12 minuty spotkania. "Mokry" otrzymał podanie od Tomasza Stachniaka z rzutu rożnego i długo się nie zastanawiając uderzył z dalszej odległości na bramkę Sensible. Strzał był niezwykle precyzyjny i nic dziwnego, że wylądował w samym okienku bramki bezradnego Jacka Kowalczyka. Jednak prawdziwy entuzjazm licznie przybyłych na ten mecz fanów Pomp wzbudziło trafienie kapitana z 24 minuty, po którym "Mokry" otrzymał gromkie brawa i zaprezentował cieszynkę w stylu Leo Messiego.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=cFr3DUw2UsM 

Link do galerii w "Zdjęcia Google"