Starzy znajomi

Historia spotkań obu zespołów jest dość długa. Bishaka i Czyżyny rozegrały między sobą wiele emocjonujących meczów. Można więc powiedzieć o pewnego rodzaju klasyku między tymi drużynami. Dlatego też to piątkowe spotkanie zapowiadało się niezwykle ciekawie.

Jednostronnie

Już od pierwszego gwizdka Bishaka zaciekle atakowała. W 12. minucie Patryk Szeląg rozwiązał worek z bramkami, otwierając wynik spotkania. W ciągu trzech kolejnych minut Bishaka trafiła trzykrotnie do bramki Czyżyn. Dwa z trafień to dzieło Patryka Szeląga, który zaledwie w kilka minut uzupełnił swojego hattricka. Przed przerwą Czyżynom dały nadzieję dwa trafienia, jednak druga połowa całkowicie należała do Bishaki. Ostatecznie to właśnie ten zespół był górą i schodził z boiska z wynikiem 12:3.

Długie podania kluczowe

Kluczem do wygranej Bishaki okazały się doskonałe długie podania. Wiele goli padało według podobnego schematu: długa piłka za obrońców rywala do wychodzącego sam na sam napastnika. Z niesamowitą celnością zawodnicy Bishaki słali piłkę do przodu, trafiając zawsze pod nogi zawodnika stojącego na szpicy. Obrońcy Czyżyn byli bezradni wobec takich podań.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=vTgP4kdmE6I

Link do galerii w "Zdjęcia Google"