Obustronna szansa

Spotkanie to było szansą dla obu drużyn. GSBK grając z zespołem, który jeszcze nie zdobył jesienią punktów mogło mieć nadzieję na wygraną, która pozwoliłaby odskoczyć od dna ligowej tabeli. Los Amigos z kolei patrząc na tabelę i dopiero 12 pozycję rywali mogli z kolei liczyć na pierwszy triumf w historii. Pierwsza połowa pokazała, że i jedni, i drudzy mają argumenty do tego, by osiągnąć cel.

Z czasem gorzej

Mecz rozpoczął się z wysokiego C i początkowo rozgrywany był w stylu "akcja za akcję". Obie drużyny miały swoje sytuacje, ale były nieskuteczne. Do przerwy każda ze stron zdobyła po dwa gole. Z czasem poziom meczu zaczął się obniżać, co okazało się być z korzyścią dla ekipy GSBK.

Popis Kubika

Po przerwie obie drużyny wyszły na boisku zmotywowane, ale to GSBK miało więcej argumentów, a przede wszystkim szalejącego w ataku Kubika, który rozmontowywał obronę rywali, zdobywając w całym meczu hattricka. Dzielnie wspierał go Topolski, który zaliczył dwa trafienia i to w głównej mierze dzięki nim "Pomarańczowi" odnieśli okazałe zwycięstwo. Los Amigos na bramki rywala odpowiedzieli dopiero w końcówce, za sprawą walczącego o koronę Króla Strzelców Badylaka.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=HOtUuuohwOI

Link do galerii w "Zdjęcia Google"