Sędzia:
-
Video:
DOBRE ZŁEGO POCZĄTKI
W starciu dwóch drużyn ze środkowych rejonów ligowej klasyfikacji lepszy początek odnotowała debiutująca od jesiennych zmagań ekipa Szóstego Zmysłu. Zawodnicy w czarnych strojach zdominowali swojego bardziej doświadczonego przeciwnika i szybko objęli dwubramkowe prowadzenie. Gole Kamilów - Małka i Rogowskiego dawały nadzieję na zgarnięcie pełnej puli i włączenie się do walki o premiowane awansem miejsce.
NOWE OBLICZE
Kiedy w końcówce pierwszego kwadransa gry gola kontaktowego strzelił Gałka wydawało się, że Heineken HGSS pójdzie za ciosem i jeszcze w premierowej odsłonie doprowadzi do wyrównania. Mądra gra w defensywie pozwoliła jednak utrzymać wywalczoną na początku przewagę Szóstemu Zmysłowi, który na przerwę mógł udać się w dużo lepszych humorach. Tuż po zmianie stron swego dopięli "Piwosze", którzy błyskawicznie wręcz zadali zabójcze dwa ciosy wychodząc tym samym na skromne prowadzenie.
WYPUNKTOWALI W KOŃCÓWCE
Końcowe minuty w pełni należały już do ekipy Heineken HGSS, która bezlitośnie wypunktowała wszystkie słabe strony rywala. Cztery gole zdobyte w ostatnich dziesięciu minutach pozwoliły "Piwoszom" zdobyć ważny dla układu tabeli komplet punktów, a najlepszemu strzelcowi "Zielonych" Norbertowi Gałce tytuł MVP spotkania. Szósty Zmysł przegrywa jesienią już po raz piąty i do maksimum utrudnia sobie kwestię walki o czołowe lokaty.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=r-vWbLzjjVc