Jednostronne spotkanie

Od pierwszej minuty drużyna Addentu pewnie kontrolowała spotkanie. Rywale nie mieli wiele do powiedzenia, o czym świadczyć może wynik po nieco ponad dziesięciu minutach gry, w których to "Fioletowi" wręcz zmiażdżyli przeciwnika prowadząc 5:0. Łobuzy nie miały tego wieczora żadnych argumentów, aby choćby zbliżyć się do rywala.

Niesamowity Zawada

Gracz z nr 6 w fioletowej koszulce był tego wieczoru nie do powstrzymania. Na boisku dzielił i rządził, a siedem strzelonych przez niego bramek to lada wyczyn. Co więcej Zawadzie udało się to w niespełna 40 minut. Zasłużony MVP tego spotkania.

Spadek tuż tuż…

Nie ulega wątpliwości, że Rzezimieszki w kolejnych spotkaniach muszą zagrać lepiej, by zdobywać punkty, a tych potrzebują do utrzymania, jak tlenu. Jeśli jednak gra nie ulegnie poprawie, to wiosną ponownie zobaczymy ich w Lidze D, tym bardziej, że w terminarzu widnieją jeszcze trzy walczące o czołowe lokaty ekipy - Adgosklep, Asy oraz Canarinhos. Nawet zdobycie kompletu punktów z pozostałymi rywalami, bez wątpienia pozostającymi w zasięgu RiŁ (Gracie o Gacie, AGMA), może nie wystarczyć do utrzymania.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=gFNJ5EpdsLE

Link do galerii w "Zdjęcia Google"