Inter Kraków

Inter Kraków

Data:

09-10-2017 / 00:00

6 - 2

Sędzia:

-

Video:

Patent

W przypadku Interu można mówić już chyba o patencie na Zakręconego Rogala, bowiem w nieco ponad rok obie drużyny spotkały się po raz czwarty i za każdym razem górą byli ci pierwsi. Dzięki tej wygranej gracze w niebieskich koszulkach przeskoczyli w tabeli Ligi C2 swojego poniedziałkowego rywala, ale mają od niego jeden mecz rozegrany więcej.

Pierwsza połowa dla Rogala

Po pierwszej połowie wydawało się, że zła passa Zakręconego Rogala z tym przeciwnikiem może zostać przełamana, bowiem gracze w granatowych koszulkach najpierw otworzyli wynik po trafieniu Krzysztofa Malika, a następnie, mimo straconej w międzyczasie bramki, dołożyli drugie trafienie i do przerwy prowadzili 2:1. Inter nie zamierzał się jednak poddawać i w drugiej części gry pokazał drugie, lepsze oblicze.

Drugie oblicze

W drugiej połowie bramki zdobywali już wyłącznie zawodnicy Interu, którzy doprowadzili do remisu po dość szczęśliwej bramce Macieja Gągola, ale potem w ich poczynaniach nie było przypadku, a zwraca uwagę fakt, że każde z sześciu trafień było autorstwa innego zawodnika, co pokazuje, że w zespole rządzi kolektyw. Zakręcony Rogal po przerwie nie tylko nie zdobył żadnej bramki, ale też zdarzały mu się błędy w obronie, które dodatkowo ułatwiły zadanie rywalowi.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=5xbzjcF1_ds 

Link do galerii w "Zdjęcia Google"

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!