ZASKOCZYLI PRZECIWNIKA

Z pewnością nie tak pierwsze minuty arcyciekawego spotkania w Lidze C2 wyobrażali sobie zawodnicy Galeco Team. Wyżej notowana drużyna nie potrafiła przeciwstawić się przeciwnikowi i szybko musiała radzić sobie z bagażem dwóch goli. Przebudzenie przyszło dopiero po kwadransie gry, kiedy to w strzeleckiej niemocy pomógł ... obrońca Katedry CMUJ, który zagrywając do swojego bramkarza zbyt lekko piłkę wystawił ją "na tacy" bezlitosnemu Marcinowi Kołtonowi.

WYPRAWIAŁ CUDA

Z kapitalnej strony w szeregach Katedry CMUJ pokazał się golkiper Tomasz Antosz. Gracz ten kilkukrotnie w tylko sobie znany sposób zatrzymywał ofensywne ataki rywali, czym ustrzegł swój team przed wyższą przegraną. Pomimo świetnej dyspozycji za wygraną nie dawał Marcin Kołton, który skompletował hattricka i poprowadził Galeco Team do ważnego, lecz wywalczonego w bólach zwycięstwa. Na "otarcie łez" Antosz melduje się w szóstce tygodnia Ligi C2, w której miejsce zajmuje w pełni zasłużenie.

BEZCENNY TRIUMF

Wraz z ostatnim gwizdkiem jasnym stało się, że to Galeco Team po ósmym tygodniu zmagań staje się głównym kandydatem do zdobycia złotych medali. Zwycięstwo to pozwala beniaminkowi mieć wszystko pod swoją kontrolą i wygrywając pewnie kroczyć po mistrzowski tytuł, nie oglądając się już na potknięcia goniącego peletonu. Takiego komfortu nie może mieć Katedra CMUJ. "Akademicy" wypadli z podium i muszą przygotowywać się już do zbliżającego się arcyważnego meczu z Wybrzeżem KS.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=Y4l9pjh_v-c

Link do galerii w "Zdjęcia Google"