JogaBonito

JogaBonito

Data:

11-10-2017 / 00:00

7 - 4

Sędzia:

-

Video:

Piorunujący początek

Gracze Browanje! w początkowych minutach zostali kompletnie zaskoczeni przez rywala, który zaatakował od pierwszego gwizdka sędziego i co więcej, wykazał się kapitalną skutecznością pod bramką przeciwnika. JogaBonito potrzebowała ledwie pięciu minut, by zdobyć trzy gole, a niedługo później dołożyła czwarte trafienie. Tym samym, Browanje! już po kwadransie było zmuszone odrabiać czterobramkową stratę.

Nieudana pogoń

Początek drugiej połowy przypomniał pierwsze minuty spotkania, tyle, że w drugą stronę. Niezrażeni wysokim prowadzeniem rywala, gracze Browanje! wzięli się do odrabiania strat i zdobyli trzy bramki z rzędu, dającym samym sobie nadzieję na odwrócenie losów meczu. JogaBonito nie zamierzała jednak bronić minimalnej przewagi i zdołała odzyskać cześć utraconego prowadzenia, choć trzeba przyznać, że w dwóch sytuacjach, po których padły bramki miała trochę szczęścia. Browanje! ambitnie walczyło do końca, ale ostatecznie beniaminkowi nie udało się skutecznie dogonić rywala.

Ważne zwycięstwo

Zaraz po końcowym gwizdku sędziego, kapitan JogiBonito Marek Bartoszek pogratulował swoim kolegom zwycięstwa i na głos podkreślił jak ważne były to trzy punkty. Faktycznie, wygrana w tym spotkaniu pozwoliła jego zespołowi oddalić się od strefy spadkowej i wyprzedzić w tabeli między innymi swojego środowego rywala, dając drużynie komfort przed kolejnymi meczami.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=rDJHVs4Ft-Q

Link do galerii w "Zdjęcia Google"

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!