Sędzia:
-
Video:
Niewykorzystana szansa
Delta przystąpiła do tego meczu w osłabionym składzie, bez nominalnego bramkarza, czym już na starcie utrudniła sobie do maksimum zadanie zatrzymania faworyta. Mimo to, beniaminek na początku meczu stworzył sobie dwie doskonałe sytuacje do objęcia prowadzenia, ale nie potrafił ich wykorzystać. Wydaje się jednak, że nawet jeśli któraś z tych prób zakończyłaby się sukcesem, to i tak XXXIV nie miałaby problemów z odwróceniem losów meczu.
Najmniejszy wymiar kary
Ponad 10 minut potrzebowało XXXIV, by otworzyć wynik meczu, kiedy to bramki trafił, najlepszy tego dnia na boisku, Konrad Gołoś. Gracze "34-ki", grający w zasadzie w sześcioosobowym składzie, nie forsowali specjalnie tempa, co nie przeszkadzało im w tworzeniu kolejnych bramkowych sytuacji, których zwłaszcza w drugiej połowie była cała masa. Gdyby zawodnicy w białych koszulkach byli skuteczniejsi, wynik spotkania mógłby być jeszcze wyższy, a 10:0 wydaje się być najmniejszym wymiarem kary.
Przetarcie przed hitem
Delta nadal znajduje się pod kreską i potrzebuje punktów, by opuścić strefę spadkową, z kolei ich czwartkowy rywal ma zupełnie inne cele. Po remisie z FHB gracze XXXIV nie mogą pozwolić sobie już na żadną wpadkę, jeśli chcą, by mecz z GEO-ZENIT-em był spotkaniem o tytuł. A już za tydzień "34-ka" zagra z trzecim mocarzem Ligi A, czyli TEB Edukacją i można przewidywać, że przegrany tego szlagierowego spotkania odpadnie już z wyścigu o złote medale.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=xfMrVffNPOc
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.