Aqua Soil

Aqua Soil

Data:

13-10-2017 / 00:00

10 - 3

Sędzia:

-

Video:

Niewygodny rywal

Rafisowi, mimo iż zawsze jakie akcje stoją wyżej, nigdy nie grało się dobrze przeciwko zespołowi Piotra Chamerlińskiego i w trzech poprzednich próbach wygrał tylko raz, w zeszłym sezonie, różnicą jednego gola. Jak się okazało Bercal ma jakiś patent na tego rywala, bo w piątkowy wieczór poradził sobie z nim zaskakująco łatwo, zdobywając przeciwko faworyzowanej drużynie dziesięć bramek. Dla Rafisu do dopiero druga porażka w sezonie, ale ta wpadka może okazać się kosztowna i oznaczać, że zespół z Kazimierzy Wielkiej odpadnie z wyścigu o medale.

Szybki mecz

Bardzo dobre widowisko stworzyły w piątkowy wieczór obie drużyny, bowiem żadna z nich nie zamierzała się chować za podwójną gardą, a co rusz sunęły akcje na którąś z bramek. Jedni i drudzy starali się grać cios za cios, ale to Bercal szybciej zaskoczył swojego rywala w pierwszych minutach, głównie za sprawą kapitalnie dysponowanego, tradycyjnie zresztą, Pawła Słoniny, który przed przerwą zdobył dwie bramki, zaliczył dwie asysty i jeszcze zdążył ostemplować słupek.

Nieopłacalny manewr

Mimo, że gracze Rafisu od pierwszych minut byli zmuszeni odrabiać straty, to cały czas w ich poczynaniach było widać wiarę, że losy spotkania można jeszcze odwrócić. Końcowy wynik może być trochę mylący, bo choć wygrana Bercalu była oczywiście zasłużona, to jej rozmiary wynikając głównie z faktu, że rywal zdecydował się wycofać bramkarza. Manewr okazał się jednak nieopłacalny, bo Rafis mając przewagę w polu zdobył tylko jednego gola, ale stracił ich kilka więcej bo przeciwnicy przez litości umieszczali piłkę w opuszczonej bramce.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=uheiC2eWHtE 

Link do galerii w "Zdjęcia Google"

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!