Dominacja

Ekipa Zakręconego Rogala była w pierwszych 25 minutach zespołem zdecydowanie lepszym. Gracze w granatowych minutach potrafili na długie minuty zdominować rywali, nie pozwalając im nawet na opuszczenie własnej połowy boiska. Potwierdzeniem bardzo dobrej gry Rogala było aż pięć strzelonych bramek, na co rywale nie byli w stanie w żaden sposób odpowiedzieć.

Minuty nadziei

Po zmianie stron zobaczyliśmy na boisku zupełnie inaczej nastawioną Victorią. Widać było po jej zawodnikach dużą motywację i chęć pozostawienia po sobie dobrego wrażenia. Szybko strzelone przez Pawłowskiego dwa gole wlały w ich serca odrobinę nadziei, że jeszcze nie wszystko w tym spotkaniu stracone. Co prawda chwilę po drugiej bramce Victorii kolejnym trafieniem odpowiedział Zakręcony Rogal, ale w przeciągu kilku kolejnych minut zawodnicy Victorii dwukrotnie umieścili piłkę w siatce rywali, zbliżając się na dystans dwóch bramek.

Nic się nie działo

Po czwartym golu dla Victorii można było się spodziewać, że ostatni kwadrans przyniesie dużo emocji. Tak się jednak nie stało i z końcowych minut warta uwagi jest tylko jedna akcja, po której bramkę dla Rogala zdobył Dębosz, ustalając wynik spotkania. Sytuacja Victorii po piątej porażce w sezonie jest nie do pozazdroszczenia.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=YOGtDFrQnSk

Link do galerii w "Zdjęcia Google"