Sędzia:
-
Video:
ZGODNIE Z PLANEM
Pierwsze minuty poniedziałkowej potyczki w pełni należały do walczącego o medale Galeco Team, które błyskawicznie wręcz wypracowało sobie dwubramkowe prowadzenie. Wszystko to dzięki świetnej grze Mateusza Stolarskiego. Zawodnik ten kapitalnie radził sobie z defensywą Zakręconego Rogala i już na samym początku w pełni udowodnił, że staje się głównym faworytem do tytułu gracza meczu.
PACHNIAŁO SENSACJĄ
Po kapitalnym początku do głosu nieoczekiwanie doszedł Zakręcony Rogal. Beniaminek nie dość, że nie stracił kolejnych goli, to jeszcze tuż przed przerwą odrobił poniesione straty. Bramki Mysiaka i Stanisza zdobyte w końcówce premierowej odsłony zapewniły wynik remisowy i sprawiły, że druga połowa zapowiadała się bardzo interesująco.
WYBORNY KWADRANS
Kiedy tuż po zmianie stron gola zdobył Malik wydawało się, że druga jesienna porażka Galeco Team może stać się faktem. Wyżej notowana drużyna perfekcyjnie opanowała jednak boiskową sytuację i w raz z upływającym czasem całkowicie zdominowała przeciwnika. Hattricka skompletował wspomniany już wyżej Stolarski, a bramka Grotkowskiego zdobyta tuż przed końcowym gwizdkiem całkowicie odebrała Zakręconemu Rogalowi chęci do gry. Tym samym team ten ponosi czwartą jesienną porażkę i na dobre wydaje się "zadomowić" w strefie spadkowej.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=44j_NGugo5M